Koronawirus survival: Szkoła przetrwania kwarantanny domowej.

Twój sposób na utrzymanie zdrowia psychicznego i fizycznego.

Lubimy robić eksperymenty na szczurach. Zamykamy je samotnie w klatkach i dziwimy się, że te towarzyskie i ciekawe zwierzęta popadają w narkomanie, gdy w innych warunkach omijają narkotyk szerokim łukiem (Eksperyment Szczurzy park). Dziś my trafiliśmy do klatek, nie koniecznie samotnie ale za to nie wiadomo na jak długo. Do tego media pokazują nam świat na zewnątrz jako przerażający i wręcz morderczy.

Rozwody w Chinach wzrosły po zniesieniu obowiązkowej kwarantanny domowej. Liczba przypadków przemocy domowej wzrosła również w okresie blokady. (Źródło: Bloomberg)

Infolinie samobójcze na całym świecie zgłaszają wzrost liczby połączeń związanych z problemami tworzonymi przez koronawirusa. Niemiecki minister finansów zabił się z powodu obawy, że jego wysiłki w celu ochrony rodaków okażą się niewystarczające.

Kiedy emocje osiągają tak wysoki poziom, łatwo może dojść do wybuchu. Stare drobne konflikty i urazy dziś nabierają nowego wymiaru, urastają do monstrualnych rozmiarów.

W sprzeczce obie strony wycofują się. Komunikacja cierpi i często ludzie reagują krytycznie podczas próby nawiązania rozmowy.

Ta dynamika prowadzi do goryczy, wzajemnego oskarżania i gniewu, który następnie rozlewa się na inne obszary związku. Nagle inne drobne uchybienia mogą zacząć wydawać się częścią skoordynowanego, wrogiego działania.

Niebezpieczeństwo polega na tym, że każdy drobiazg może przekształcić się w „Nie rozumiesz mnie!” lub „Nie dbasz o mnie!” sposób myślenia, który raz zakorzeniony zabarwia przyszłe interakcje podejrzliwością i cynizmem. Powstaje błędne koło negatywnego nastawienia i krzywdy, które może zabić przyjaźń i zakończyć małżeństwo.

Jak możemy zapobiec aby to przymusowe zamknięcie, jeszcze bardziej zwiększyło izolację / frustrację, która narasta w wielu z nas w kontaktach z najbliższymi ludźmi w naszym życiu? Czy istnieje sposób na poruszanie się w naszych relacjach z bliskimi w sposób, który może zapobiec tworzeniu nieodwracalnych rozłamów, gdy pojawią się nieporozumienia?

Odpowiedź brzmi „tak” i jest oparta na dziesięcioleciach badań naukowych.

Chodzi o to, jak podchodzimy do problemów w relacjach

John Gottman i jego żona Julie badają stabilność związków od ponad 40 lat. Badania Gottmana, w tym słynne „Love Lab”, które stworzył na Uniwersytecie Waszyngtońskim, doprowadziły do ​​opracowania obecnie standardowej praktyki sekwencyjnej analizy w terapii par.

Gottman zrewolucjonizował badania nad małżeństwem, wprowadzając ściśle naukowe metody dla niezwykle szczegółowej obserwacji zachowań par małżeńskich na przestrzeni kilkunastu lat. Wieloletnie doświadczenie nauczyło go niezwykle trafnie prognozować przyszłości związku – już po krótkiej obserwacji małżeństwa potrafi określić czy ma ono przyszłość czy grozi mu rozwód.

Wynika to z faktu, że Gottman dobrze wykorzystał swoje „10 000 godzin” doskonalenia umiejętności w tej dziedzinie, osobiście przeprowadzając 12 badań przekrojowych z udziałem ponad 3000 par (najdłuższe obserwowano przez 20 lat!).

Co niszczy Relacje: 4 jeźdźców Apokalipsy

Gottman, stworzył listę wskazówek dotyczących odpowiedniego postępowania podczas kłótni. Wyszczególnił on cztery najczęściej występujące grupy zachowań, generujące spory występujące między partnerami, a są to: krytycyzm, pogarda, defensywność oraz  odcinanie się, i nazwał ich czterema jeźdźcami Apokalipsy.

Czterej jeźdźcy Apokalipsy – postacie z Apokalipsy św. Jana. Mają wyruszyć na koniach przed Sądem Ostatecznym. Przenośnie zwiastują wydarzenia ostateczne i przerażające. W tym wypadku zakończenie związku.

Krytyka – polega na znajdowaniu błędów w charakterze partnera. Przyczyną nieporozumienia nie jest raczej racjonalne uzasadnienie, ale ogólna krytyka drugiej osoby (np. „Jesteś taki uparty”. „Nigdy nie próbujesz mnie zrozumieć.” „Po prostu nie rozumiesz ”.) Zrozumiałe jest, że jest to atak i emocjonalnie rozbudza osobę po stronie przeciwnej.

Defensywność – wyraża się jako próba protestu przeciwko postrzeganej niesprawiedliwości. Najczęstszym przejawem obrony jest przyjęcie mentalności ofiary i kontratak. Ten pierwszy irytuje, drugi eskaluje konflikt.

Odcinanie się – występuje, gdy jeden słuchacz mentalnie wycofuje się z interakcji. Jest to po prostu rezygnacja z jakiejkolwiek próby naprawy sytuacji. Typowymi objawami są brak odpowiedzi / reakcje monosylabowe, nie wydaje się, że słuchają, unikają kontaktu wzrokowego i krzyżowanie rąk. To wysyła silny sygnał do drugiej strony, że nie dbasz wystarczająco (o ich uczuciach, o pozostaniu w związku z nimi), aby walczyć z chwilowym dyskomfortem.

Pogarda – oznacza odczuwanie lub wyrażanie urazy wobec partnera. To najgorsze przestępstwo: jego obecność jest najlepszym predyktorem rozwodu / zerwania. Kiedy w związku występuje pogarda, strony domyślnie widzą swoje cechy i motywy w negatywnym świetle. Kiedy czujesz pogardę, czujesz, że druga osoba jest „poniżej” ciebie, często nie zasługując na ciebie. Odwrócenie tego uczucia po zakorzenieniu się jest bardzo trudne.

Słowa które niszczą związek

Gottman cytuje też stwierdzenia, których nie należy używać w związku gdyż są prostą drogą do zrujnowania tego związku. Te zdania zaczynają się od:

Ty Nigdy …..

Ty Zawsze ….

oraz pozostałe stwierdzenia obraźliwe lub poniżające drugą stronę.

Zapytany jeszcze o co najczęściej kłócą się pary odpowiedział po prostu: O nic. Warto sobie przypomnieć coś ze swego doświadczenia by przekonać się jak bardzo jest prawdziwe to stwierdzenie.

Ale to nie jest wyrok śmierci dla związków. Odkrycia Gottmana pokazują, że nawet Mistrzowie Związku walczą. Hej, wszyscy jesteśmy ludźmi.

Ale to, co robią wyjątkowo dobrze, polega na naprawie w trakcie i po sporze. Według Gottmana ta próba osłabienia urazy, zademonstrowania dbałości o dobro partnera nawet podczas kłótni z nim, jest „kluczem do sukcesu w związku”.

Warto o tym pamiętać przy następnej kłótni.

Wykorzystaj Cel i Znaczenie koronawirusa

Stare chińskie przekleństwo podobno mówi „obyś żył w ciekawych czasach”. Nam być może za sprawą Chińczyków już się spełniło. Poświęć czas, aby docenić fakt, że przeżywamy historyczne chwile. Znajdź dobre strony kwarantanny, koronawirusa i zmian które wprowadził w naszym życiu. Czego cie może nauczyć koronawirus, co ci dać, spowodowane wirusem zatrzymanie, Jakie wnioski możesz z tego wyciągnąć, jakie zyski dla ciebie dla planety. Wiemy np ze spadło zanieczyszczenie, nad Pekinem pojawiło się niebieskie niebo. W rzekach które wyglądały jak ściek widać pływające ryby. Jak to ktoś powiedział koronawirus rzucił człowieka na kolana ale dzika przyroda wstaje z kolan.

Jak możesz się zmienić, jak poprawić w związku z kwarantanna, zapisz to sobie i postaraj się realizować. Niech ten koronawirusa pozostawi po sobie coś dobrego.

Na dobre i na złe jest to doniosły czas. Taki, który może na zawsze zmienić nasz styl życia i cały świat wokół nas.

Nasze codzienne obowiązki zostały wstrzymane. To pozwala nam skupić się na obszarach, na które wcześniej uważaliśmy, że przez nasze zabiegane życie nie ma czasu.

Jasne, oglądaj uważnie ten serial Netflix. Ale poza tym skorzystaj z tego niezapowiedzianego daru czasu, aby odkryć sposoby nadania życiu większego sensu:

    Ćwicz uważność – będąc obecnym w tej chwili, wdzięczny za to co masz i bardziej świadomy rzeczy w swoim życiu, które chciałbyś zmienić.

    Wizualizuj – przyszłość kiedy wszystko wróci do „normalności”, co nowego, lepszego chciałbyś zobaczyć w swoim życiu? Badania pokazują, że wyobrażenie sobie naszych celów znacznie zwiększa prawdopodobieństwo ich osiągnięcia. A mając dodatkowy czas , możesz być w stanie wykorzystać go, aby zrobić krok w kierunku „nowego ciebie”.

    Dziennik – jak wspomniałem, tworzymy historią. Uchwyć swoje doświadczenia i obserwacje. Badania pokazują, że nazywanie naszych emocji i akceptowanie traumatycznych wydarzeń ma pozytywny wpływ na psychikę. Również twoje prawnuki będą zafascynowane, jeśli kiedykolwiek to odkryją.

Konstruktywna aktywność

„Bezczynne ręce są narzędziami diabła” – mówi stare, teksańskim przysłowie. Więc daj wszystkim zajęcie.

Ustalcie pory dnia, kiedy oczekuje się, że każdy mieszkaniec będzie zajęty „konstruktywną” działalnością. Dla dorosłych, to może być faktyczna praca, płacenie rachunków lub projekty domowe. Dla dzieci może to być nauczanie w domu / uczenie się online (w szkole lub po prostu rozwój osobisty), prace domowe lub zabawy rozwijająca mózg.

Czas wolny / czas samotny

Równie ważne jest umożliwienie każdemu członkowi rodziny odnalezienia odrobiny samotności w ciągu dnia.

Niezależnie od tego, czy wykorzystasz czas, aby przetworzyć swoje uczucia, poczytać książkę, buszować w internecie, czy po prostu odpocząć od ludzi, swobodny czas sam w sobie jest ogromnym katalizatorem wygody i szczęścia.

Jeśli sprawy stają się naprawdę trudne…

Gospodarstwa domowe przeżywają stres w normalnych czasach. Życie w zamknięciu podczas jednego z największych kryzysów zdrowotnych w historii wystarczy, aby zerwać najściślejsze więzi rodzinne.

Nie zapominaj o naukach Gottmana i zadbaj o rozwiązywanie konfliktów. Jeśli pojawi się konflikt, którego po prostu nie da się rozproszyć i zagraża on zdrowiu psychicznemu lub fizycznemu kogokolwiek w domu, skontaktuj się z ekspertami. Ponieważ wielu terapeutów również jest zamkniętych w domach, mają zarówno czas, jak i osobiste doświadczenie, aby odnosić się do napięć, w których się znajdujesz. Posiadanie bezstronnego, wyszkolonego profesjonalisty, który poprowadzi ciebie i twoją rodzinę przez sposoby znalezienia wspólnej płaszczyzny i rozwiązania konfliktu, może być ratunkiem w trudnych czasach jak teraz.

Bądź wdzięczny za to co masz

Serce to także organ wydzielania wewnętrznego, wdzięczność powoduje zwiększanie wydzielania hormonów. Wydzielają się endorfiny, oxytocyny dzięki temu czujesz się lepiej.

Znajdź rzeczy za które możesz być wdzięczny, codziennie skup się na tym przez 5-10 min np przed pójściem spać. Wystarczą drobiazgi mam co jeść, gdzie spać, jestem zdrowy, wybierz co ci najbardziej pasuje.

Jeśli czujesz że nie możesz czegoś znieść, czujesz się przytłoczony, siądź na chwile , zamknij oczy, odpręż się, połącz się ze swoim sercem i poczuj wielką wdzięczność za drobne rzeczy które cie otaczają, wróci spokój, poczujesz się lepiej źródło

Ćwicz CODZIENNIE.

Krytyczna rzecz to codzienne ćwiczenia. Joga, podskoki, 50 skłonów, przysiady, 20 pompek cokolwiek. Ile byś nie miał lat, w szybkim czy wolnym tempie, 30 min ćwiczeń wyprodukuje endorfiny i może poruszyć układ limfatyczny co wspomoże usuwanie toksyn z organizmu. Możesz też wziąć przykład z pewnego Francuza który przebiegł maraton na swoim 7m balkonie .

Nie tylko ciało będzie silniejsze i zdrowsze ale też uzyskasz większą klarowność myśli.

Spędzaj czas na zewnątrz codziennie, pobierając energie ze słońca, światła i świeżego powietrz. Jeśli nie możesz wyjść na spacer to przynajmniej stań w drzwiach , na balkonie, w ogródku lub przy szeroko otwartym oknie . Po zimie brakuje nam świeżego powietrza, słońca, ciepła, światła. Ciało to doskonale rozumie i za każdą dawkę odwdzięczy się wspaniałym samopoczuciem.

Jeśli nie masz takiego miejsca przynajmniej otwórz szeroko okno na południe i poćwicz w pełnym słońcu jeśli to możliwe. Możesz też pożyczyć psa od sąsiadów i z tą przepustką wyjść na spacer. A może to dobry czas by przygarnąć czworonoga ze schroniska. Taki kłębek miłości doskonale rozładowuje atmosferę i łagodzi stresy a do tego jest przepustką do wolności na świeżym powietrzu.

Dzięki temu będziesz mniej izolowany, poczujesz bliskość z przyroda ale tez wieź z innymi ludźmi

Medytacja lub tai chi, qigong, da ci poczucie spokoju, relaksu odpoczynku, odpręż się rozluźnij.

30 min dzienne medytacji pomaga osiągnąć spokój i zmniejszyć poziom stresu, zwiększa twoją odporność a jednocześnie powoduje zmiany w mózgu poprawiające koncentracje i pozwalające na sprawniejsze działanie. Przy tym nie ma znaczenia nad czym medytujesz. Ważne byś uczył się wyciszyć umysł i skupić się na jednej rzeczy, może to być oddech, rozluźnienie, wizualizacja. Wybierz co lubisz.

Wyłącz telewizor.

Nie daj się przytłoczyć przerażeniu. Strach, poczucie niepewności, zagrożenia to źródło stresu. Organizm przełącza się w stan sympatyczny nastawiony na walkę lub ucieczkę. Zwiększa się poziom kortyzolu.

W tym stanie nie jest możliwe poprawne trawienie pokarmu, wyłącza się układ immunologiczny (pamiętaj uciekamy przed tygrysem a nie wirusem a przynajmniej ciało tak reaguje). Odłożone na później jest oczyszczanie organizmu jak i wszelkie naprawy.

Organizm codziennie prowadzi prace naprawcze, wymienia tysiące zużytych, uszkodzonych komórek i zastępuje je nowymi. Codziennie niszczy też komórki rakowe. Zakłócenie tego procesu prowadzi do bardzo poważnych konsekwencji.

Przez codzienne oglądanie telewizji, słuchanie wiadomości w radiu , zbieranie przerażających informacji z internetu dajemy sobie tak poważną dawkę stresu, że pozbawiamy nasz organizm odporności. Jednocześnie nawet najlepsza dieta nie zapewni składników odżywczych gdy szwankuje proces trawienia.

Zrób proste ćwiczenie: Zapisz słowa których codziennie urzywaja w radiu, telewizji, to słowa specjalnie prowokujące strach i przerażenie , zaburzające spokój. Obliczone na budowanie atmosfery strachu na pograniczu histerii. Pozbawiają cię poczucia bezpieczeństwa, które jest podstawową potrzebą człowieka. Zidentyfikowanie ich i zrozumienie tego procesu jest kluczem do uodpornienia się na tę manipulację.

Trzeba wiedzieć co się dzieje, ale nie można pozwolić się przytłoczyć

Warto robić sobie przerwy od telewizji i innych mediów np oglądając dziennie nie więcej niż 0,5h wiadomości. Jeszcze lepiej daj sobie 3 dni przerwy bez wiadomości, zajmij się ćwiczeniami, zresetuj głowę, świat od tego nie przestanie istnieć a ty poczujesz się lepiej i będziesz miał czas na wykonanie rzeczy które budują wartość a nie niszczą spokój.

Wzmocnij odporność.

Dowiedz się jak działa twój system immunologiczny. Zioła, składniki odżywcze, dieta, zwiększą twoją witalność i odporność. Wtedy nie będziesz się bał jakiegokolwiek wirusa.

Jelita i zawarty w nich mikro biom pełni bardzo istotną funkcję w działaniu systemu odpornościowego ale też wpływa na twój nastrój (duża część endorfin jest produkowana w jelitach). Dlatego zadbaj o jakość układu trawiennego i nie zanieczyszczaj go słodyczami, śmieciowym jedzeniem czy alkoholem.

Zrób coś sensownego

Jeśli masz nudną bezcelowa prace. Zacznij myśleć „Co porusza moje serce? Co bym chciał robić?”.

Zastanów się co mógłbyś robić żeby pomoc innym , planecie, ludziom, zwierzętom.

Poczucie misji to bardzo silny motywator a jednocześnie recepta na udane życie.

Najlepiej zacząć myślenie etapami

Co mogę zrobić dla innych, w czym jestem dobry?

Co mogę zrobić dla innych, co sprawia mi przyjemność?

Co mogę zrobić dla innych, co sprawia mi przyjemność i jak zarobić na tym?

Zacznij to realizować etap po etapie, nawet jeśli przez dłuższy czas nie będziesz zarabiał to jednak z czasem znajdziesz swoja nisze i wtedy będziesz miał dobra prace, która jest jednocześnie przyjemnością a do tego daje ci utrzymanie.

Życzliwość dla wszystkich

Dotyk jest jedna z podstawowych potrzeb człowieka, uścisk dłoni , przytulenie są nam niezbędne dla naszego szczęścia i poczucia wspólnoty. Jesteśmy zwierzęciem stadnym i poczucie bliskości drugiego człowieka, szczególnie w czasie zagrożenia, jest dla nas bardzo ważne.

Dlatego dzisiejsze budowanie dystansu społecznego może pozostawić wielki ślad w naszej zbiorowej psychice. Postaraj się do tego nie dopuścić przez uświadomienie sobie ważności bliskości i świadome zerwanie z utrzymywaniem dystansu zaraz po zakończeniu kwarantanny a także podtrzymywanie kontaktów , choćby tylko telefonicznych, w jej trakcie.

Nie bój się bakterii, wirusów.

Na co dzień nie powiniśmy się bać wirusów, bakterii, większość z nich jest bardzo potrzebna a groźne są tylko te które sami do tego zmusimy. Dobrym przykładem jest niechlubnej sławy grzybek Bielnik biały bardziej znany jako Candida albicans – gatunek grzybów zaliczany do rzędu drożdżaków. Jest to grzyb bezotoczkowy, wywołujący zakażenia oportunistyczne u chorych z obniżoną odpornością. Stanowi on florę fizjologiczną przewodu pokarmowego u 40-80% populacji. Występuje u prawie każdego człowieka i nie stanowi problemu. Natomiast jeśli np przez złą dietę dopuścimy do nadmiernego rozrostu, potrafi skolonizować prawie każde miejsce w naszym organizmie i stać się przyczyną groźnych chorób.

Zamiast zastanawiać się jak uciec od bakterii i wirusów , lepiej raczej zastanowić się co zrobić by wzmocnić nasz system odpornościowy by pasożyty nie robiły nam krzywdy

Nie przesadzaj z czystością i płynami antybakteryjnymi. Jeśli to możliwe ograniczaj się do mydła. Flora bakteryjna jest nam niezbędna do życia. Jej zabicie, byłoby też naszą śmiercią.

Weź swoje zdrowie we własne ręce.

Nie oddawaj odpowiedzialności za swoje zdrowie lekarzom. Oni i bez tego są przepracowani. Nie powinniśmy przyjmować założenia że tylko inni mogą nam pomoc. Zamiast tego szukaj źródeł wiedzy, sprawdzaj informacje w wielu miejscach. Bezradność to bardzo przykry stan, który nie pomaga w wyleczeniu żadnej choroby. Z drugiej strony w każdym leczeniu bardzo istotne jest działanie naszego systemu obronnego a jego mobilizuje wiara w możliwość wyleczenia i gotowość do walki właściciela czyli Twoja.

Oczekując nie wiadomo jak długo na szczepionkę, w międzyczasie jedząc hamburgery, popijająca coca cole i zapijając alkoholem na zmianę z papierosami nie zbudujemy odporności.

A wtedy pojawi się ta piękna, biała pigułka która nas uratuje , uzdrowi nas z wszelkich dolegliwości. Niestety to tak nie działa. Praca wykonana dziś dla swego zdrowia, zaowocuje później. Przez zmianę sposobu życia może się okazać, że nie tylko nie złapiesz COVIDa i względnie bezboleśnie przetrwasz kwarantanne, ale dodatkowo znikną stare dolegliwości, nawet te „nieuleczalne”. Warto próbować, ryzykujesz co najwyżej tym że wyzdrowiejesz.

Uprawiaj swój ogródek.

Jeśli masz ogródek, posadź coś do jedzenia, najlepiej szybko rosnące zielone rośliny jak sałata, kapusta, a także inne późniejsze. Jeśli nie masz tego szczęścia, zawsze możesz wyposażyć się w kiełkownicę i hodować kiełki na swoje potrzeby albo jeszcze lepiej uprawiać mikrolistki. Potrzeba do tego płaskiej kuwety, wypełnionej ziemią ogrodową i nasion np. rzodkiewki. Aby wyprodukować taki jadalny las wystarczy kawałek parapetu i odrobina dobrych chęci.

Da Ci to tak potrzebne świeże witaminy ale jest jednocześnie zdrowym zajęciem jak i źródłem nadziei że wszystko wróci do normy. Obserwowanie rosnących roślin to źródło radości i nadziei , nie pozbawiaj się ich z lenistwa.

Życzę powodzenia w nadchodzących tygodniach. Są to czasy bezprecedensowe i historyczne, a my przechodzimy je razem, nawet jeśli robimy to w naszych własnych domach.

Trzymaj się, to też minie.

Tak Jak Kato Starszy kończył każde swoje przemówienie „A poza tym sądzę, że Kartaginę należy zniszczyć” , Lepper twierdził „Balcerowicz musi odejść ” . Ja dużo skromniej mówię

„A poza tym UPRAWIAJ SWÓJ OGRÓDEK„.

Będziesz lepiej przygotowany na to co nadejdzie.