11 założeń na temat COVID opartych na strachu, a nie faktach

Zamilkłem na chwilę bo wydawało mi się , że wszystko co istotne zostało już powiedziane. Ponadto w swej wielkiej naiwności uważałem , że skoro informacje są tak łatwo dostępne w internecie, to dziennikarze , czyli ludzie żyjący z przekazywania informacji i różnych punktów widzenia, sami je znajdą i w sposób profesjonalny przekażą.
Okazało się jak bardzo się myliłem. Zamiast różnych punktów widzenia i publikacji wyników badań naukowych narasta psychoza strachu
Media straszą COVIDEM nie zwracając uwagi na fakty czy ogólnie dostępne informacje .
Widzę, że nawet ludzie którzy samodzielnie szukają informacji dają się przekonać zmasowanej propagandzie opartej na „autorytetach” które wygłaszają opinie nie poparte żadnymi badaniami, przedstawiając je jako prawdy objawione.
To niestety działa. Mam wrażenie że narasta druga fala strachu, choć nawet jeśli przestudiować oficjalne statystyki nie ma to niej żadnego powodu. Od pewnego czasu mówi się tylko o „zachorowaniach” nie o zgonach (ich mała ilość jest wstydliwie ukrywana), przy czym nikt nie precyzuje ile osób ma jakiekolwiek objawy. Wraz z COVID pojawiła się nowa choroba która nie ma objawów. Pojawia się praktyka, którą pokazywałem we wcześniejszych artykułach, zamiast rzetelnej informacji tylko emocje wywołane przez łzawe historie opowiadane przez kolejnego celebrytę.
Jeśli jeszcze do tego dodać podstawową wiedzę o źródłach tych statystyk i metodach pomiaru to cała sytuacja wydaje się jeszcze bardziej niezrozumiała.
Dlatego postanowiłem zabrać głos ponownie i tym razem przedstawić tłumaczenie artykułu syntetycznie podsumowujący fakty o których z jakichś powodów media nie chcą nic mówić.
Proszę potraktuj ten artykuł jako punkt wyjścia do własnych poszukiwań i przemyśleń. Nie twierdzę , że to jedyna prawda ale uważam że przytoczone fakty i ich interpretacja są godne uwagi.
Poza wszystkim strach jest wyjątkowo złym doradcą, a jeśli rzeczywiście mamy pandemię, to strach i wynikający z niego stress są czynnikami osłabiającymi odporność i narażającymi nas na wszelkie infekcje łącznie z COVIDEM. Jeśli zaś jej nie mamy to nie ma powodu do strachu.
Rzetelna informacja jest najlepszym antidotum a nie ma rzetelnej informacji bez przedstawienia różnych punktów widzenia.
Najbardziej boimy się nieznanego i media skrzętnie to wykorzystują, dlatego mam nadzieję że poniższy artykuł będzie choć minimalną przeciwwagą dla ich zapędów. Uświadomienie sobie założeń na których oparta jest pandemia jest bardzo pouczające i jednocześnie działa uodparniająco na zakusy propagandy medialnej.

Mottem dla tego wpisu niech będzie obrazek, który otrzymałem gdzieś z netu.

11 założeń na temat COVID opartych na strachu, a nie na faktach

Published 1 month ago on July 2, 2020 By Makia Freeman Last Updated on July 16, 2020 tłumaczenie Andrzej Chwalczuk

oryginalny tekst

Założenia COVID –

założenia, jakie ludzie przyjmują na temat COVID-a, jak bardzo jest on niebezpieczny, jak się rozprzestrzenia i co musimy zrobić, aby go powstrzymać – są mocno przesadzone , działają o wiele bardziej szkodliwie niż sam rzekomy wirus SARS-CoV2. Na zimno obliczona kampania propagandowa wokół tej „pandemii” osiągnęła swój cel. Zalewani mnóstwem sprzecznych informacji pochodzących ze wszystkich stron, ludzie ulegli dezorientacji. Niektórzy zrezygnowali z prób zrozumienia sytuacji i stwierdzili, że po prostu łatwiej jest przestrzegać oficjalnych dyrektyw, nawet jeśli oznacza to rezygnację z wywalczonych praw i swobód obywatelskich. Poniżej znajduje się lista powszechnie uznawanych założeń dotyczących COVID, które, jeśli w nie uwierzysz, sprawią, że dużo łatwiej podporządkujesz się szalonym i nienormalnym warunkom Nowej Normy – takimi jak badania przesiewowe, testowanie, śledzenie kontaktów, monitorowanie, nadzór, noszenie masek, dystans społeczny, kwarantanna i izolacja, z obowiązkowymi szczepieniami i mikroczipami włącznie

Założenie 1: Metoda liczenia zgonów COVID jest sensowna i dokładna

Wielkim założeniem pandemii COVID jest to, że liczby są realne i dokładne, zwłaszcza liczba ofiar śmiertelnych. Jednak nic nie może być dalej od prawdy. Mamy potwierdzenie za potwierdzeniem za potwierdzeniem (w krajach całego świata), że władze liczą zgony w sposób, który nie ma sensu. Cóż, to nie ma sensu, jeśli chce się być rozsądnym czy dokładnym, ale ma doskonały sens, jeśli próbuje się sztucznie zawyżać liczby i stwarzać wrażenie pandemii, której nie ma. Zawyżone wyniki osiąga się poprzez liczenie tych, którzy umarli z dowolnego powodu i z podejrzeniem wirusa, jako umierających z jego powodu. Sama ta jedna sztuczka jest odpowiedzialna za znaczne zawyżenie liczb i przekształcenie „oficjalnej” liczby zgonów w bezsensowną farsę pozbawioną jakiejkolwiek wartości praktycznej.

Założenie 2: Test PCR (genetyczny) dla COVID jest dokładny

Jak wspomniałem w poprzednich artykułach, test PCR (Polymerase Chain Reaction) został wynaleziony przez naukowca Kary’ego Mullisa jako technika produkcji (ponieważ może on replikować sekwencje DNA miliony i miliardy razy), a nie jako narzędzie diagnostyczne. COVID lub SARS-CoV2 nie spełniają postulatów Kocha. Wirus, który wyłączył świat, nigdy nie został wyizolowany, oczyszczony i ponownie wstrzyknięty, innymi słowy, nigdy nie udowodniono jego istnienia w 100%, ani w 100% nie udowodniono, że jest przyczyną jakiejkolwiek choroby. Test PCR, używany do określenia przyczyny choroby, ma wiele wad:

  1. Nie ma złotego standardu, z którym można by porównać jego wyniki (COVID nie spełnia postulatów Kocha);
  2. Wykrywa on i wzmacnia kod genetyczny (sekwencje RNA), ale nie daje żadnego dowodu, że sekwencje te są pochodzenia wirusowego;
  3. PCR nie wykrywa wirusa jako takiego, ale raczej małą, wyciętą część genomu wirusowego. Wynik testu jest pozytywny tak długo, jak długo pozostają drobne, fragmenty części wirusa, ponieważ metoda PCR wielokrotnie wzmacnia nawet najmniejszą część wirusowego materiału genetycznego. Wirus może być dezaktywowany , ale test PCR nie powie ci tego;
  4. Generuje on wiele fałszywie dodatnich wyników;
  5. Test PCR może dać zupełnie odwrotny wynik (pozytywny lub negatywny) w zależności od liczby cykli lub amplifikacji, które są stosowane, co ostatecznie jest arbitralnie wybierane. W przypadku niektórych chorób, jeśli obniżysz liczbę cykli do 35, może to sprawić, że wszyscy pojawią się jako negatywni, natomiast jeśli zwiększysz ich liczbę do ponad 35, może to sprawić, że wszyscy pojawią się jako pozytywni;
  6. Wielu pacjentów „przełącza” się z pozytywnego na negatywny podczas wykonywania testu PCR w kolejnych dniach; oraz
  7. Nawet pozytywny wynik nie gwarantuje, że odkryty „wirus” jest przyczyną choroby!

Podsumowując, test PCR nie identyfikuje ani nie izoluje wirusów, nie dostarcza sekwencji RNA patogenów, nie stanowi punktu odniesienia dla porównania próbek pobranych od pacjentów i nie może rozróżnić zakażonej od niezakażonej próbki. To jest oszałamiająco bezużyteczne! Oto cytat z artykułu ”  COVID19 PCR Tests are Scientifically Meaningless: „:

"Testy muszą być oceniane w celu określenia ich precyzyjności - ściśle mówiąc ich "czułości" i "specyficzności" - w porównaniu ze "złotym standardem", czyli najdokładniejszą dostępną metodą. Na przykład, dla testu ciążowego złotym standardem byłaby sama ciąża. Australijski specjalista od chorób zakaźnych Sanjaya Senanayake,  stwierdził w wywiadzie dla ABC TV w odpowiedzi na pytanie "Jak dokładny jest test [COVID-19]?":

    Gdybyśmy mieli nowy test na wychwytywanie [bakterii] gronkowca złocistego we krwi, mamy już posiew krwi, to jest nasz złoty standard, który stosujemy od dziesięcioleci, i moglibyśmy dopasować ten nowy test do tego. Ale dla COVID-19 nie mamy złotego testu standardowego."

Jessica C. Watson z Uniwersytetu w Bristolu to potwierdza. W swoim artykule "Interpreting a COVID-19 test result", opublikowanym niedawno w The British Medical Journal, pisze ona, że "brak jest tak wyraźnego "złotego standardu" dla testu COVID-19"."

Oto stanowisko CDC i FDA na temat testu PCR :

"Wykrycie wirusowego RNA może nie wskazywać na obecność wirusa zakaźnego lub że 2019-nCoV jest czynnikiem powodującym objawy kliniczne ...ten test nie może wykluczyć chorób wywołanych przez inne bakteryjne lub wirusowe patogeny".

„Dokładne” byłoby ostatnim określeniem, którego użyłbym do opisania testu COVID PCR, ale obecnie jest to standardowy test dla COVID na całym świecie. Kolejny wspaniały przykład założeń n/t COVID.

Założenie 3: Test na obecność przeciwciał COVID jest dokładny

Jeśli po przeczytaniu ostatniej części zrozumiałeś, że testy COVID PCR są wadliwe i bezsensowne, przygotuj się na więcej absurdów z testami na przeciwciała COVID. Są one również nazywane testami serologicznymi . Jak opisałem w artykule Testy na przeciwciała COVID: Tutaj pojawia się więcej podstępów i fałszerstw, istnieje wiele powodów, dla których testy na przeciwciała tak naprawdę nie działają a ich wyniki mogą być interpretowane w dowolny sposób:

  1. Stare próbki krwi zawierają przeciwciała COVID, więc jeśli test wykryje przeciwciała, mogą one tam być od lat lub dekad. Nie da się stwierdzić, czy zostały one niedawno wytworzone;
  2. Podobnie jak w przypadku testu COVID PCR, generują one wiele fałszywie dodatnich wyników;
  3. Testuje się je na obecność przeciwciał, które mogą nie być nawet swoiste dla COVID;
  4. Przeciwciała w rzeczywistości nie dowodzą odporności, ponieważ są ludzie, którzy zwalczają chorobę przy pomocy niewielkiej ilości przeciwciał lub bez nich, i odwrotnie, są tacy, którzy mają wysokie miana lub liczby przeciwciał, ale nadal chorują;
  5. Wyniki mogą być interpretowane w dowolny sposób. Obecność przeciwciał może oznaczać, że jesteś bezpieczny i odporny na przyszłe fale COVID, lub odwrotnie, może oznaczać, że jesteś niebezpieczny (chory i zainfekowany już teraz). TEst umożliwia o dowolną interpretację.

Hhmmm … wszystkie te założenia COVID nie są do końca uspokajające, prawda?

Założenie 4: Liczba przypadków COVID rośnie.

Ktoś sceptycznie nastawiony do alternatywnego poglądu, który tu maluję, może w tym momencie zapytać: cóż, jeśli COVID nie jest aż tak niebezpieczny, to dlaczego liczby przypadków wciąż rosną? Odpowiedź jest prosta: ponieważ jest więcej testów. Im więcej testujemy, tym więcej przypadków znajdziemy, ponieważ ten „wirus” (naprawdę sekwencja RNA) jest o wiele bardziej rozpowszechniony, niż nam powiedziano, i jest o wiele więcej osób bezobjawowych, niż nam powiedziano (co pokazuje, że nie jest aż tak niebezpieczny). Jak wspomniano w poprzednich artykułach, naprawdę nie ma dowodów na to, że ludzie nie mieli tej szczególnej sekwencji RNA przez lata lub dekady przed testem, więc wyniki testu są zupełnie bez znaczenia.

Pomijając to, ogólna zasada jest taka, że wszędzie tam, gdzie są ludzie próbujący zdobyć władzę, dochodzi do oszustw, a testowanie COVID nie jest wyjątkiem. Zostało ujawnione, że dziesiątki tysięcy testów koronaawirusowych zostało policzonych podwójnie (w Wielkiej Brytanii, ale prawdopodobnie dzieje się to w wielu miejscach). Ten artykuł wyjaśnia, że „rozbieżność w dużej mierze wynika z praktyki dwukrotnego liczenia próbek ze śliny i z nosa dla tej samej osoby”. Dodatkowo, testy COVID wykorzystują metodę PCR omówioną powyżej w Założeniu 3 , która ma wiele wad, w tym wyniki przełączające się tam i z powrotem w zależności od liczby cykli, jak stwierdzono w tym wcześniej cytowanym artykule:

"... nie jest zaskoczeniem, że istnieje kilka prac ilustrujących nieracjonalne wyniki testów. Na przykład, już w lutym urząd ds. zdrowia w chińskiej prowincji Guangdong poinformował, że ludzie w pełni wyzdrowieli z choroby o którą obwiniano COVID-19, zaczęli mieć wyniki testów "negatywne", a następnie ponownie "pozytywne".

Miesiąc później, artykuł opublikowany w Journal of Medical Virology wykazał, że 29 z 610 pacjentów w szpitalu w Wuhan miało od 3 do 6 wyników testów, które przerzucały się między "negatywnymi", "pozytywnymi" i "wątpliwymi".

Trzecim przykładem jest badanie z Singapuru, w którym testy były przeprowadzane prawie codziennie na 18 pacjentach, a większość z nich przeszła od wyników "pozytywnych" do "negatywnych" z powrotem do "pozytywnych" co najmniej raz, a nawet do pięciu razy u jednego pacjenta.

Nawet Wang Chen, prezes Chińskiej Akademii Nauk Medycznych, przyznał w lutym, że testy PCR są "są dokłądne tylko w 30% do 50% "; podczas gdy Sin Hang Lee z Laboratorium Diagnostyki Molekularnej Milford wysłał list do zespołu WHO ds. odpowiedzi na koronaawirusy i do Anthony'ego S. Fauci'ego 22 marca 2020 roku, mówiący :

"W mediach społecznościowych powszechnie mówi się, że zestawy testów RT-qPCR [Reverse Transcriptase quantitative PCR] używane do wykrywania SARSCoV-2 RNA w próbkach ludzkich generują wiele fałszywie pozytywnych wyników i nie są wystarczająco czułe, aby wykryć niektóre prawdziwie pozytywne przypadki". ”

Założenie 5: Pomiar temperatury dla COVID jest skutecznym narzędziem

Pomiar temperatury przez wycelowanie pistoletu w głowę wchodzącego jest podświadomym uwarunkowaniem. Wysyła podprogowy komunikat, że państwo jest potężne i może wycelować w głowę urządzenie podobne do broni, a ty nie jesteś w stanie nic zrobić poza poddaniem się. Na poziomie praktycznym, mierzenie temperatury ludzi nie ma wpływu na powstrzymanie rozprzestrzeniania się wirusów. Nawet jeśli ktoś ma podwyższoną temperaturę, co to oznacza? Istnieje naturalna różnica w temperaturze ludzkiego ciała; każde pracuje w nieco innej temperaturze. Poza tym, nawet jeśli twoja temperatura jest podwyższona, może to wynikać z tego, że właśnie ćwiczyłeś, biegłeś, żeby złapać lot, po prostu z kimś nerwowo rozmawiałeś przez telefon, musiałeś dyscyplinować nieposłuszne dziecko itd. Pomyśl o wszystkich tych rzeczach, które sprawiają, że jesteś zestresowany i rozdrażniony, lub podnosi ci się ciśnienie krwi, to może doprowadzić do wzrostu temperatury!

W ten sposób jest on podobny do testu na obecność przeciwciał; może pokazać wynik, ale wynik może być interpretowany na tak wiele sposobów, że czyni go bezcelowym z punktu widzenia nauki (chociaż jest bardzo użyteczny pod względem kontroli).

Założenie 6: Osoby bez objawów mogą rozprzestrzeniać chorobę

Szczególnym kawałkiem propagandy wbijającym się ciężko w mózg człowieka, który wciąż wyrządza ogromne szkody, jest pomysł, że każdy może być nosicielem i dlatego może zarazić każdego innego. To powoduje, że ludzie stają się niespokojni, przestraszeni, a nawet paranoiczni, jeśli chodzi o ich codzienne życie. Jednak pomysł, że ludzie bezobjawowi mogą rozprzestrzeniać chorobę, nie jest czymś, o co należy się martwić. W opublikowanym w maju 2020 r. chińskim badaniu dotyczącym zakaźności bezobjawowych nosicieli SARS-CoV-2  A study on infectivity of asymptomatic SARS-CoV-2 carriers  , 455 osób zostało narażonych na 4-5 dniowy kontakt z bezobjawowymi nosicielami SARS-CoV2 (badanie obejmowało też członków rodzin i personel medyczny). Żaden z tych 455 nie został zakażony!

Oficjalnie WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) dr Maria van Kerkhove poinformowała MSM CNBC, że w ostatnim miesiącu – czerwcu (choć później wycofała swoje uwagi):

"Z danych, które posiadamy, nadal wydaje się, że rzadko zdarza się, aby osoba bezobjawowa zarażała dalej inne osoby ", powiedziała dr Maria Van Kerkhove, szefowa oddziału WHO zajmującego się pojawiającymi się chorobami i zoonozami, podczas briefingu informacyjnego w siedzibie głównej agencji ONZ w Genewie. "To bardzo rzadkie."
CDC guidelines COVID assumptions
Opis drakońskich metod izolacji społecznej zalecanych w amerykańskich szkolach

Założenie 7: Nakłanianie szkół do przyjmowania szaleńczo restrykcyjnych środków, powstrzyma rozprzestrzenianie się COVIDa

Spośród wielu panoszących się wokół założeń na temat COVID-u, te dwa następne opierają się na założeniu, że dzieci są znaczącym źródłem rozprzestrzeniania się COVID-u. One nie są! Z danych WorldOMeter wynika, że dzieci w wieku 0-17 lat mają 0,02-0,06% udział w liczbie zgonów COVID-a na świecie, czyli zasadniczo zero. Tymczasem statystyki CDC pokazują, że „spośród 149 082 (99,6%) przypadków, dla których znany był wiek pacjenta, 2 572 (1,7%) zdarzyło się u dzieci w wieku <18 lat”, co również stanowi niewielki ułamek. Mając to na uwadze, dlaczego CDC miałaby wydawać te drakońskie wytyczne (przedstawione powyżej, a także w całości znalezione pod tym linkiem) dla amerykańskich dzieci szkolnych, jeśli nie po to, by je tresować i odczłowieczać?

Założenie 8: To dobry pomysł dla rządu, aby odbierać dzieci od rodziców z pozytywnym wynikiem testów COVID.

Rozpoczęły się rządowe uprowadzenia dzieci wykorzystujące COVID jako pretekst. Ten artykuł z 17 czerwca 2020 r. informuje o tym, jak „LA County Dept. of Children and Family Services (DCFS)” zalecił sądowi usunięcie [a] dziecka od jego opiekunów po tym, jak rodzic uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19. Jest to rodzic, który nie popełnił przestępstwa. Sędzia orzekł na korzyść DCFS i wyrok został podtrzymany”. (uwaga od tłumacza: artykuł źródłowy powstał na podstawie wpisu opublikowanego przez prawnika ale nie został do tej pory potwierdzony przez inne źródła więc może być fałszywą informacją)

Zastanówmy się nad tym przez chwilę. Państwo ukradło dziecko swoim rodzicom tylko dlatego, że rodzic wykazał pozytywny wynik testu na COVID-a (wiemy jak głęboko wadliwy)! Czy ktoś może przeliterować T-Y-R-A-N-N-Y? Jest to wynik złowieszczego i niejasnego ostrzeżenia udzielonego w marcu przez urzędnika WHO Michaela Ryana, że ludzie zostaną usunięci z rodzin w „bezpieczny i godny” sposób. Ryan powiedział:

"W pewnym sensie, transmisja wirusa została usunięta z ulic i zepchnięta z powrotem do jednostek rodzinnych. Teraz musimy poszukać w rodzinach tych ludzi, którzy mogą być chorzy, usunąć ich i odizolować w sposób bezpieczny i godny".

Mercola.com donosi, że CDC zaleca, aby noworodki były oddzielane od rodziców w momencie narodzin do czasu badań na COVID.

Jak bardzo musi być źle, zanim ludzie obudzą się że dzieje się coś niedobrego?

Założenie 9: Dystansowanie społeczne poparte jest solidnymi dowodami naukowymi

Innym z bezpodstawnych założeń COVID jest to, że wszystkie te normy dotyczące społecznego lub fizycznego dystansowania są poparte solidnymi dowodami naukowymi. Nie są. Niezależnie od tego, czy jest to 6 stóp, 1,5 metra czy 2 metry, wirus wydaje się być w stanie przeskakiwać różne odległości w zależności od kraju, w którym się znajduje. Artykuł „There is no scientific evidence to support the disastrous two-metre rule states”:

"Wpływowy przegląd Lancet dostarczył dowodów z 172 badań na poparcie reguły fizycznego oddalenia się o jeden metr lub więcej. Może to zabrzmieć imponująco, ale wszystkie badania były retrospektywne i obarczone uprzedzeniami , które podważają wiarygodność ich wyników".

Tymczasem brytyjski doradca rządowy Robert Dingwall powiedział:

"Nie możemy utrzymać [społecznych środków dystansujących] bez powodowania poważnych szkód dla społeczeństwa, gospodarki i zdrowia fizycznego i psychicznego ludności ...Myślę, że będzie znacznie trudniej uzyskać przestrzeganie zasad które naprawdę nie mają podstawy naukowej. Chodzi mi o to, że reguła dwóch metrów została wyczarowana znikąd ... Cóż, istnieje pewna ilość dowodów naukowych na odległość jednego metra, która pochodzi z badań w pomieszczeniach zamkniętych w warunkach klinicznych i eksperymentalnych. Nigdy nie było naukowej podstawy dla dwóch metrów, to taka sobie zasada. Ale to nie jest tak, że istnieje cały zestaw rygorystycznej literatury naukowej, na której jest oparta."

Oczywiście, założenie, że społeczne dystansowanie działa, opiera się na podstawowym założeniu, że istnieje odrębny i izolowany wirus SARS-CoV2, który jest zaraźliwy i jest jedyną przyczyną całej choroby – co nigdy nie zostało udowodnione.

Założenie 10: Noszenie masek dla zdrowych ludzi jest poparte solidnymi dowodami naukowymi

przedostatnim założeniem na dziś jest wspaniały temat masek, czyli pieluch i pampersów na twarzy, jak wielu zaczęło je nazywać. Jednym z założeń COVID, jest to, że jest to „szacunek” do noszących maski, ponieważ maski chronią zdrowe osoby przed zachorowaniami na wirusy. To jest ewidentnie fałszywe. Jak wspomniano w poprzednim artykule Unmasking the Truth: Studies Show Dehumanizing Masks Weaken You and Don’t Protect You, maski są przeznaczone dla chirurgów lub osób, które są już chore, a nie dla zdrowych ludzi. Powstrzymują one chorych szerzących chorobę metodą kropelkową poprzez duże kropelki wydzielane z układu oddechowego; nie robią nic, aby chronić zdrowych ludzi. W rzeczywistości ograniczają dopływ tlenu, co prowadzi do niedotlenienia (hypoxia), a to z kolei prowadzi do zmęczenia, osłabienia i obniżenia odporności. Z niższą odpornością przychodzi… większa podatność na choroby. Jak już wcześniej pisałem, maski, które wiele osób nosi – domowej roboty z tkaniny – są żartem, jeśli myślisz, że zatrzymają wirusa, który jest mierzony w nanometrach (nanometr = 10-9 metrów, czyli 0,000000001 metrów) to się mylisz. Nie powstrzymają one wirusa, ale z pewnością staną się wygodnym miejscem dla inkubacji mikrobów ze względu na ciepłe i wilgotne warunki. Dla naukowo zorientowanych, oto co miał do powiedzenia dr Russell Blaylock:

"Znaczenie tych ustaleń jest takie, że spadek poziomu tlenu (hypoxia) wiąże się z osłabieniem odporności. Badania wykazały, że niedotlenienie może hamować rozwój głównych komórek odpornościowych używanych do zwalczania infekcji wirusowych, zwanych limfocytami CD4+ T. W tym celu dr Russell Blaylock powiedział: "Znaczenie tych ustaleń jest takie, że spadek poziomu tlenu (niedotlenienie) wiąże się z osłabieniem odporności. Dzieje się tak dlatego, że niedotlenienie zwiększa poziom związku zwanego hypoxia inducible factor-1 (HIF-1), który hamuje limfocyty T i stymuluje komórki silnego inhibitora odpornościowego zwanego Tregs. To ułatwia łapanie wszelkich infekcji, w tym COVID-19 i czyni konsekwencje tej infekcji znacznie poważniejszymi. W istocie, maska może bardzo dobrze spowodować zwiększone ryzyko infekcji i zapewnić jej gwałtowniejszy przebieg".

Założenie 11: Żyjemy w świecie morderczych wirusów i bakterii.

Podstawowym założeniem tej „scamdemii” jest to, że wirusy są masowymi zabójcami, którzy mogą przekraczać granice gatunków i przeskakiwać w powietrzu, aby zarażać ludzi. W rzeczywistości natura tego skromnego wirusa została całkowicie niezrozumiana przez główny nurt nauki, podsycany przez przemysł medyczny, który promuje teorię o wirusach i mit zarażenia, aby utrzymać cię w strachu i zwiększyć popyt na jego toksyczne produkty (leki i szczepionki petrochemiczne Big Pharma). Wirusy są demonizowane. Jak wspomniano we wcześniejszych artykułach, takich jak Deep Down the Virus Rabbit Hole – Question Everything, wirusolog dr Stefan Lanka ujawnił prawdę, że wirusy nie powodują chorób. Lanka wygrał w 2017 roku Sąd Najwyższy w Niemczech, gdzie udowodnił, że nie ma dowodów że odra została wywołana przez wirusa. Lanka pisze:

"Od czerwca 1954 r. śmierć tkanek i komórek w probówce testowej jest uznawana za dowód na istnienie wirusa... Zgodnie z logiką naukową i zasadami postępowania naukowego, eksperymenty kontrolne powinny były zostać przeprowadzone... Te eksperymenty kontrolne nigdy nie zostały przeprowadzone przez oficjalną naukę do dnia dzisiejszego". Podczas badania nad wirusem odry zleciłem przeprowadzenie tego eksperymentu kontrolnego niezależnemu laboratorium, w wyniku czego stwierdzono, że tkanki i komórki umierają z powodu warunków laboratoryjnych w dokładnie taki sam sposób, jak w przypadku kontaktu z rzekomo "zakażonym" materiałem.

Innymi słowy, komórki umierają z głodu i zatrucia (ponieważ są oddzielone od energii i składników odżywczych z organizmu, a toksyczne antybiotyki są wstrzykiwane do hodowli komórkowej), a nie z powodu zakażenia wirusem. Ta wspaniała prezentacja wideo zatytułowana Viral Misconceptions: The True Nature of Viruses (Viral Misconceptions: Prawdziwa natura wirusów) jest warta obejrzenia. Przedstawia ona wiele oszałamiających prawd na temat natury wirusów, na przykład:

  • Wirusy tworzone są z wnętrza komórek; nie pochodzą z zewnątrz organizmu
  • Powstają one w wyniku toksyczności ogólnoustrojowej, nie dlatego, że ciało zostało zaatakowane przez zagrożenie zewnętrzne.
  • Wirusy rozpuszczają substancje toksyczne, gdy tkanka ciała jest zbyt toksyczna, aby żywe bakterie lub mikroorganizmy mogły się nią odżywiać, nie zatruwając jej na śmierć. Bez wirusów organizm ludzki nie byłby w stanie osiągnąć homeostazy i utrzymać się w obliczu toksyczności systemowej.
  • Wirusy są bardzo specjalizowane. Rozpuszczają one specyficzne tkanki w organizmie. Robią to z pomocą przeciwciał
  • Im większą toksyczność masz w swoim organizmie, tym większą aktywność wirusową będziesz miał
  • Jedynym sposobem przenoszenia wirusa jest transfuzja krwi lub szczepionka; w przeciwnym razie wirusy nie mogą cię zarazić skacząc z jednego ciała na drugie.
  • Wirusy są z natury specjalizowane, tworzone przez organizm w określonym celu. Nie są one masowymi zabójcami
  • Test RT-PCR (w skrócie test PCR) polega na obserwacji materiału genetycznego pozostawionego przez wirusa, a nie samego wirusa (patrz założenie 2).

Wniosek: Czas na zakwestionowanie wszystkich Twoich założeń n/t COVID

Dobra wiadomość jest taka, że są to założenia, a nie fakty. Kiedy przyjrzysz się bliżej, zrozumiesz, że cała oficjalna narracja na temat COVID to domek z kart zbudowany na piasku. Nie może wytrzymać dokładnej kontroli. Ta wiedza jest kluczem do pozostania zdrowym i wolnym w świecie oszalałym i wypranym z mózgu przez COVIDa. Przekażcie to słowo. Dowody, informacje i wiedza rozwieją przypuszczenia i ignorancję.


Makia Freeman jest redaktorem mediów alternatywnych / niezależnego serwisu informacyjnego The Freedom Articles i starszym badaczem w ToolsForFreedom.com. Makia jest na Steemit i FB.

Źródła:

*https://www.bitchute.com/video/9GWhQ4v9H53E/

*https://www.youtube.com/watch?v=g5f_6ltv7oI

*https://www.youtube.com/watch?v=3Fic2dlKlhw

*https://thefreedomarticles.com/covid-19-umbrella-term-fake-pandemic-not-1-disease-cause/

*https://off-guardian.org/2020/06/27/covid19-pcr-tests-are-scientifically-meaningless/

*https://www.fda.gov/media/134922/download

*https://thefreedomarticles.com/covid-antibody-tests-here-comes-more-trickery-fakery/

*https://www.telegraph.co.uk/global-health/science-and-disease/tens-thousands-coronavirus-tests-have-double-counted-officials/

*https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7219423/

*https://www.cnbc.com/2020/06/08/asymptomatic-coronavirus-patients-arent-spreading-new-infections-who-says.html

*https://www.worldometers.info/coronavirus/coronavirus-age-sex-demographics/

*https://www.cdc.gov/mmwr/volumes/69/wr/mm6914e4.htm

*https://www.cdc.gov/coronavirus/2019-ncov/community/schools-childcare/schools.html

*https://parentalrights.org/it-finally-happened-child-taken-due-to-covid-19/

*https://www.bitchute.com/video/CMPsWxDDTwMo/

*https://articles.mercola.com/sites/articles/archive/2020/06/09/newborns-and-coronavirus.aspx

*https://www.telegraph.co.uk/news/2020/06/15/no-scientific-evidence-support-disastrous-two-metre-rule/

*https://metro.co.uk/2020/04/25/two-metre-social-distancing-rule-conjured-nowhere-professor-claims-12609448/

*https://thefreedomarticles.com/unmasking-the-truth-masks-weaken-dont-protect-you/

*https://thefreedomarticles.com/deep-down-virus-rabbit-hole-question-everything/

*https://davidicke.com/wp-content/uploads/2020/07/Paper-Virus-Lanka-002.pdf

*https://www.youtube.com/watch?v=MtWYQS3LFlE

*https://medium.com/@vernunftundrichtigkeit/coronavirus-why-everyone-was-wrong-fce6db5ba809 (Beda Stadler)